Co zrobić, aby zabieg, któremu poddaje się pacjent, był bezpieczny? Rad udziela dr n. med. Andrzej Kustra, chirurg, właściciel „Re Vitae” Centrum Medycyny Estetycznej i Chirurgii Plastycznej w Kielcach. Rozmawia Agnieszka Rogalska.
Wraz z rozwojem medycyny estetycznej i rosnącą liczbą wykonywanych zabiegów, rośnie także liczba powikłań…
I dlatego trzeba wiedzieć, w jaki sposób unikać kłopotów i ewentualnych powikłań. Nie chodzi mi tu o wiedzę medyczną, bo tę lekarze powinni posiadać, tylko o praktyczne rady dla pacjenta – co powinien, a wręcz musi zrobić, by zabieg, jakiemu się podda, był zabiegiem bezpiecznym.
To po kolei…
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na liczbę gabinetów, które w ostatnim czasie oferują zabiegi medycyny estetycznej. Jak sama nazwa wskazuje, są to zabiegi z zakresu medycyny, więc nie mogą być świadczone w gabinetach kosmetycznych, ale tylko w gabinetach lekarskich. Co istotne – przez wykwalifikowany personel medyczny. Liczba powikłań, z jakimi zaczynają się zgłaszać pacjentki po zabiegach wykonanych w gabinetach kosmetycznych, jest zatrważająca.
O czym jeszcze musimy pamiętać?
Że, nie ma w medycynie zabiegów prostych. Trzeba pamiętać, że wprowadzany do organizmu materiał (np. wypełniacz) jest obcy dla naszego ciała i może wywołać reakcje niepożądane. I nie o to chodzi, że nie można mieć powikłań, bo te są w medycynie nieuniknione, tylko trzeba umieć je leczyć. Ostatnio była u mnie zrozpaczona pacjentka z martwicą czoła po wypełniaczu zrobionym u kosmetyczki. Nawet jeśli się to z czasem wygoi, to pozostaną szpecące blizny do końca życia.
Powikłania w medycynie są nieuniknione?
Mimo że materiały stosowane w medycynie estetycznej są coraz lepsze, to reakcje na nie mogą być różne. Każdy organizm jest inny. Ponadto na rynku jest około 100 preparatów kwasu hialuronowego, ale tylko trzynaście uzyskało atest FDA, czyli największej amerykańskiej organizacji ds. leków.
A co z handlem tego typu preparatami w Internecie?
To kolejny problem i niebezpieczny proceder. To preparaty niewiadomego pochodzenia. Najlepsze firmy sprzedają swoje produkty wyłącznie lekarzom na podstawie prawa wykonywania zawodu. Te z Internetu trafiają do gabinetów nielekarskich i potem mamy np. 200 drobnych blizn na twarzy po mezoterapii wykonanej w gabinecie kosmetycznym preparatem tanim, niesprawdzonym, bez badań, kupionym w sieci, nienadającym się i niedopuszczonym do wstrzykiwania.
Czyli należy przede wszystkim wybierać miejsce, gdzie pracuje lekarz…
To warunek podstawowy. Dokładna znajomość anatomii, zasady antyseptyki, umiejętność radzenia sobie z problemami pozabiegowymi, gwarantuje końcowy sukces. Nie narażajcie Państwo własnego zdrowia, a może czasem i życia z powodu nieco niższej ceny. Nie korzystajcie z kuracji u osób nieuprawnionych, posługujących się świetnym marketingiem i reklamą, czasem nawet mylącymi tytułami „naukowymi”. Wypytajcie podczas wizyty o uprawnienia, doświadczenie, tytuły naukowe, a czasem nawet o to, czy dana osoba jest lekarzem.
Czyli dobrze przeprowadzony wywiad przed zabiegiem zabezpiecza pacjenta przed powikłaniami…
Wiele chorób wyklucza możliwość wykonania zabiegu. Dla przykładu, pacjenci z chorobami autoimmunologicznymi nie mogą mieć wykonywanych wielu zabiegów medycyny estetycznej. Chciałbym się mylić, ale sądzę, że mało która osoba spoza osób związanych z medycyną wie, co to są za choroby. Ale zawsze możecie Państwo ją zapytać…
Jakie inne powikłania zdarzają się po zabiegach medycyny estetycznej?
Częstym problemem po np. botoksie jest opadanie powieki albo wręcz przeciwnie: zbyt wysokie jej ustawienie. Zdarzają się infekcje w obszarze poddawanym zabiegowi nie tylko bakteryjne, ale również WZW, HPV czy HIV.
A krwiaki, obrzęki?
Nie są one powikłaniami, tylko objawami towarzyszącymi. To objawy szybko ustępujące bez dodatkowego leczenia.
Co jeszcze może nas spotkać, choć oczywiście nie musi…
Niestety, można się czasem spodziewać martwicy okolicy twarzy po wstrzyknięciu preparatu do naczynia. Guzy zapalne, porażenia nerwów, poparzenia po laserach… To dość powszechne problemy. Jednak doświadczony lekarz powinien sobie z nimi poradzić.
dr n. med. Andrzej Kustra
jest lekarzem, chirurgiem-flebologiem, lekarzem medycyny estetycznej. Absolwent Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej w Warszawie. Właściciel prywatnej kliniki medycznej „Re vitae” Centrum Medycyny Estetycznej i Chirurgii Plastycznej w Kielcach.
