Botoks – czy należy się go bać?

Co powinniśmy wiedzieć o botoksie? Czy należy obawiać się zabiegów z użyciem tej toksyny? Jakie korzyści daje stosowanie tego leku?  Z lek. med. Dominiką Posłowską rozmawia Paula Malarz.

Czym jest botoks?

Inaczej toksyna botulinowa. To jedna z najsilniejszych znanych neurotoksyn. Wytwarzana jest przez bakterie – Laseczki jadu kiełbasianegoClostridium botulinum. Jej działanie polega na okresowym blokowaniu przepływu neuroprzekaźników w synapsach, czyli połączeniach nerwowo- mięśniowych. Powoduje to brak lub osłabienie reakcji mięśnia na sygnał wysyłany za pomocą impulsu nerwowego, czyli zmniejszenie, lub brak skurczu mięśnia.

Brzmi groźnie…

Toksyna jadu kiełbasianego wykorzystywana jest w medycynie już od lat 70 XX wieku. W niewłaściwych rękach może być trucizną, ale odpowiednio dawkowana wykazuje określone działanie lecznicze.

Kiedy jest stosowana w medycynie?

Toksyna botulinowa stosowana jest w jednostkach chorobowych przebiegających z nadmiernym, nieprawidłowym napięciem mięśniowym. Jest lekiem dobrze znanym neurologom – stosuje się ją w kręczu szyi, tikach nerwowych, w mózgowym porażeniu dziecięcym, w przykurczach po udarze, w migrenie. Znajduje zastosowanie także w okulistyce – w leczeniu zezów, kurczu powiek, w urologii – leczenie nadreaktywności pęcherza moczowego, w zaburzeniach przewodu pokarmowego, jak: kurcz wpustu żołądka, szczeliny odbytu.

A w medycynie estetycznej?

Lek ten ma rejestrację w leczeniu zmarszczek gładzizny czoła (tzw. „lwia zmarszczka”), zmarszczek poziomych czoła, tzw. „kurzych łapek” czy też leczeniu  nadpotliwości . Leczniczo podaje się małe, ściśle określone ilości botoksu według wypracowanych przez lata schematów, a działanie toksyny ogranicza się wyłącznie do miejsca aplikacji.

Czyli botoks nie jest w medycynie czymś nowym…

Jest substancją o znanym i udokumentowanym od blisko 50 lat działaniu.  Jest też lekiem bezpiecznym, o ile oczywiście, zabieg z jego użyciem wykonywany jest przez odpowiednio wykwalifikowanego lekarza.

Nie powinniśmy mieć żadnych obiekcji?

Bezpieczeństwo stosowania toksyny botulinowej w medycynie estetycznej podkreślają dodatkowo dawki stosowanego leku. Dla relaksacji mięśni mimicznych twarzy stosuje się łącznie ok. 50 jednostek leku, w leczeniu nadpotliwości pach- 50 jednostek na każdy dół pachowy. Dla porównania, w leczeniu przykurczu dłoni i nadgarstka po udarze zaleca się 200-240 j., w przykurczu stawu skokowego 300j., w kręczu szyi 200j., w leczeniu przewlekłej migreny 155-195 j.

Jak działa botoks? Czego możemy się spodziewać po zabiegu?

Znajomość anatomii pozwala lekarzowi medycyny estetycznej wykorzystać działanie toksyny botulinowej i osiągnąć relaksację konkretnych, ściśle określonych grup mięśniowych. Dzięki temu zmarszczki poziome na czole wygładzają się, spłycona pionowa zmarszczka gniewu między brwiami łagodzi rysy twarzy, a rozluźnione włókna mięśnia okrężnego oka, relaksują skórę wokół oczu likwidując tzw. „kurze łapki”. Dodatkową korzyścią po zastosowaniu toksyny w okolicy czoła jest zmniejszenie łojotoku i potliwości tej okolicy, co na czas działania leku niweluje efekt świecącego czoła.

Co jeszcze powinniśmy wiedzieć?

Stopniowe osłabienie mięśni mimicznych twarzy po podaniu toksyny botulinowej obserwujemy w okresie od kilku dni do 2 tygodni. Zabieg jest praktycznie bezbolesny. Bezpośrednio po nim można wrócić do pracy, czy do innych zwykłych dziennych aktywności. Efekt zabiegu w obrębie twarzy utrzymuje się 4-5 miesięcy. Botoks zastosowany w okolicę pach zabezpiecza nas przed uporczywą, nadmierną potliwością na okres około pół roku. Leczenie migreny natomiast należy prowadzić w seriach. Ważne jest jednak, aby zabiegu z użyciem toksyny nie przeprowadzać częściej niż co 12 tygodni. W przeciwnym razie może dojść do wytworzenia przeciwciał, a w konsekwencji do trwałej oporności na leczenie botoksem.

Kiedy nie możemy poddać się zabiegowi?

Jak przy każdym leku, także przy toksynie botulinowej istnieją przeciwwskazania do jej zastosowania. Jest to nadwrażliwość na którykolwiek składnik leku, niektóre zaburzenia czynności mięśni, infekcja w miejscu podania, ciąża i okres laktacji.

A działania niepożądane?

Oczywiście mogą się zdarzyć. Niektórzy pacjenci skarżą się po zabiegu na ból głowy. Choć przecież z drugiej strony botoks znajduje zastosowanie w leczeniu migrenowych bólów głowy. Do innych działań niepożądanych należy zaliczyć uczucie ciężkości czoła, opadanie powieki, krwiak w miejscu podania. Wielu z tych problemów można uniknąć. Dzięki swojej wiedzy, doświadczony lekarz medycyny estetycznej jest w stanie w trakcie badania przed zabiegiem ocenić siłę mięśni mimicznych, ewentualne asymetrie i tak dopasować punkty podań w określone grupy mięśni, aby w naturalny sposób zrelaksować i odświeżyć, a nie zmienić wygląd twarzy.

Pacjenci boją się, że po zabiegu będą wyglądać sztucznie i nienaturalnie…

Jest to możliwe, jeżeli nie będziemy przestrzegać odstępu pomiędzy kolejnymi zabiegami, jeżeli zabieg będzie wykonywać osoba bez odpowiedniej wiedzy, kompetencji i doświadczenia. Dlatego wybierajcie Państwo sprawdzone gabinety lekarskie, doświadczonych lekarzy. Moje podejście do medycyny estetycznej zgadza się z obecnie panującym trendem. Pacjenci nie chcą już zmieniać swoich twarzy, nie chcą wyglądać nienaturalnie.  Zarówno mnie, jak i moim Pacjentom zależy na naturalnym, zdrowym, wypoczętym wyglądzie, a nie sztucznej, nieruchomej twarzy.


Lek. med. Dominika Posłowska – absolwentka Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.  Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Uczyła się w Podyplomowej Szkole Medycyny Estetycznej w Warszawie.  Praktykę z zakresu medycyny estetycznej prowadzi w re vitae Centrum Medycyny Estetycznej i Chirurgii Plastycznej w Kielcach.

Masz pytania?

Jeśli masz jakieś pytania po przeczytaniu artykułu koniecznie zadzwoń lub napisz do nas! Czekamy na Ciebie!